Z kryzysami jest trochę tak, jak z pięknymi kobietami łatwo jest je rozpoznać, trudniej zdefiniować. Nie łatwiej jest zdefiniować szał panujący wokół szwajcarskiej waluty. W ciągu ostatniego roku, kurs franka szwajcarskiego w stosunku do rodzimej waluty wrósł o ponad 20 %. 14 lipca bieżącego roku, cena franka wyrażona w złotych pobiła rekord i przekroczyła magiczny próg 3,50 CHF/PLN.
Trudno jest zdefiniować zaistniałą sytuację. W obliczu niespokojnych czasów wszyscy uciekają do bezpiecznej przystani, jaką jest frank szwajcarski. Podobnie jest z kierunkiem inwestycji, gdy wszystkie wskaźniki makroekonomiczne lecą na łeb, na szyję, na giełdowych tablicach czerwieni się od cyfr, inwestorzy lokują kapitały w złocie, metalach szlachetnych, monetach bulionowych itp. Podobnie złoto, tak i szwajcarska waluta obiecuje stabilną przystań dla kapitału.
Na świecie nie dzieje się ciekawie. Powolne symptomy kryzysu można zauważyć już w strefie euro. Grecja ze swoim częściowym bankructwem. Problemy z zadłużeniem w Portugalii, Irlandii czy Hiszpanii. Dług w Stanach Zjednoczonych osiągnął już poziom pretendujący do miana historycznego. Wszystkie te czynniki powodują osłabianie się walut rodzimych na rzecz umacnianie franka szwajcarskiego.
Jeszcze do niedawna bezpieczną przystanią walutową był dolar amerykański oraz jen. Niestety w przypadku tego pierwszego, gdzie dług publiczny przekroczył ustawowy limit, nie wydaje się, aby dolar miał się w najbliższym czasie umacniać. Podobnie sytuacja wygląda w Japonii. Obok ogromnego zadłużenia kraju, niedawne wydarzenia trzęsienia ziemi i tsunami, które zachwiały tamtejszą gospodarką, nie sprzyja powrotu miłośników jena japońskiego.
Sytuacja nie wydaje się iść ku lepszemu, można się więc spodziewać kolejnego umocnienia CHF względem innych walut. Szwajcara jest aktualnie jednym z najstabilniejszych krajów. Dług publiczny, który od lat nie przekracza 40 % PKB, stały i dodatni wzrost gospodarczy, inflacja na niskim poziomie przekonują do franka.
Dla zainteresowanych w tabeli poniżej znajdują się zmiany kursu franka szwajcarskiego w stosunku do dolara, euro, polskiej złotówki oraz jena. Bazowy kurs przyjęto na nitowanie waluty w dniu 29 stycznia 2010 roku. W stosunku do tego dnia obliczono procentowe zmiany kursu waluty w poszczególnych dniach, w ujęciu miesięcznym. Finalnie frank podrożał w ciągu półtora roku do dolara o 32,39 %, do euro 27,43 %, do rodzimej waluty 27,25 % i 14,27 % w stosunku do jena japońskiego.
Kurs franka szwajcarskiego względem innych walut w okresie od 29 stycznia 2010 roku.
Data notowania |
CHF/EUR |
zmiana od 29.01.10 |
CHF/PLN |
zmiana od 29.01.10 |
29-lip-11 |
0.8688 |
27.73 |
3.4878 |
27.25 |
30-cze-11 |
0.8201 |
20.57 |
3.2576 |
18.86 |
31-maj-11 |
0.8135 |
19.60 |
3.2219 |
17.55 |
29-kwi-11 |
0.7805 |
14.75 |
3.0632 |
11.76 |
31-mar-11 |
0.7684 |
12.97 |
3.0999 |
13.10 |
28-lut-11 |
0.7799 |
14.66 |
3.0869 |
12.63 |
31-sty-11 |
0.7736 |
13.73 |
3.0483 |
11.22 |
31-gru-10 |
0.7995 |
17.54 |
3.1655 |
15.50 |
30-lis-10 |
0.7677 |
12.86 |
3.08 |
12.38 |
29-paź-10 |
0.7301 |
7.34 |
2.8946 |
5.61 |
30-wrz-10 |
0.7463 |
9.72 |
2.9707 |
8.39 |
31-sie-10 |
0.777 |
14.23 |
3.0947 |
12.91 |
30-lip-10 |
0.7361 |
8.22 |
2.9482 |
7.57 |
30-cze-10 |
0.7586 |
11.53 |
3.1273 |
14.10 |
31-maj-10 |
0.7035 |
3.43 |
2.8646 |
4.52 |
30-kwi-10 |
0.6983 |
2.66 |
2.7376 |
-0.12 |
31-mar-10 |
0.7026 |
3.29 |
2.7107 |
-1.10 |
26-lut-10 |
0.6836 |
0.50 |
2.6982 |
-1.55 |
29-sty-10 |
0.6802 |
0.00 |
2.7408 |
0 |
Źródło: opracowanie własne na podstawie historycznych notowań kursów poszczególnych walut.
Wyraźnie widać tendencje do umacniania się franka szwajcarskiego w stosunku do innych walut. Co przyniesie przyszłość? Ekonomiści i analitycy prognozują dalsze umacnianie się szwajcarskiej waluty. My jesteśmy tylko ciekawi kiedy za CHF będziemy płacić 4 zł.